Menu
X
English version

Często moi potencjalni klienci zadają mi pytanie jak powstaje pomysł. No właśnie.... Zaczyna się od poszukiwań punktu zaczepienia.
Zwykle początkiem jest "iskra" - to coś co trudno zdefiniować ale wiem gdzieś w głębi, że zaczyna kiełkować jakiś trop. Najpierw iskra powoduje twórczy niepokój, który szybko przeradza się się w prawdziwy pożar, który trudno ugasić. Czasami zdarza się, że twórczy ogień na jakiś czas się przygasza bo powstaje jakaś wątpliwość ale zwykle to jest dobry powód aby zweryfikować kierunek myślenia...

Marek Pisarski